Gnocchi to cudowne włoskie kluseczki ziemniaczane. Dziś polecam w wersji na ostro z kalabryjską kiełbasa nduja. SKŁADNIKI:
Ziemniaki myj, ale nie obieram. Wkładam do dużego garnka (nie obrane i nie nacinam skórki). Zalewam zimną wodą i gotuję aż będą miękkie - ok. 40 minut od momentu zagotowania się wody. Ziemniaki odcedzić, poczekać aż lekko ostygną, obrać i rozetrzeć dokładnie praską do ziemniaków lub zmielić w maszynce do mięsa, jednak nie używać blendera lub malaksera. Przestudzone ziemniaki wykładam do dużej miski, dodaję sól i pieprz, przesiewam mąkę i wbijam jajko. Zagniatam składniki, szybko łączę je ze sobą i formuję kulę, nie wyrabiam zbyt mocno. Kroję na kawałki, dłońmi roluję wałeczki o średnicy około 2 cm, podsypując mąką aby nie kleiły się. Kroję w poprzek na małe kawałki. Aby kluseczki miały efektowniejszy wygląd można na ich powierzchni wykonać wgłębienia widelcem - odciskając go wklęsłą stroną. Kluski obgotowuję partiami w dużej ilości osolonej wody. Wyjmuję je tylko wypłyną na powierzchnię. Można podawać je od razu z sosem lub podsmażyć na patelni. Ja uwielbiam je na ostro, więc na patelni podsmażam posiekaną w kostkę cebulę, aż się zeszkli. Dodaję do tego Nduję, a gdy zrobi się z tego lekka pasta dodaję śmietaną. Wrzucam kluski i jeszcze przez chwilę obsmażam.
0 Komentarze
Odpowiedz |
Archiwa
Maj 2020
Kategorie
Wszystkie
|