Uszka w moim wykonaniu są zawsze bezglutenowe. Znalezienie dobrej mąki na uszka i pierogi zajęło mi trochę czasu, ale uważam, że wśród obecnie dostępnych w sklepach najlepsza to Schar Mix B. SKŁADNIKI CIASTA:
SKŁADNIKI FARSZU:
Grzyby zalewam szklanką wody i gotuję na maleńkim ogniu około 30 minut. Cebulę siekam w drobną kostkę, a następnie smażę na patelni z dodatkiem oliwy aż się zeszkli (nie zrumieni). Ugotowane grzyby studzę, kroję drobno i dodaję do cebuli doprawiając solą i pieprzem. Po przesmażeniu odstawiam do zupełnego przestygnięcia. Na stolnicy lub w dużej misce mieszam wszystkie składniki ciasta. Po wyrobieniu powinno wyjść sprężyste. Odstawiam ciasto na 15 do 30 minut przykryte ściereczką. Na stolnicę wysypuję odrobinę mąki. Z ciasta wydzielam ok. 1/4 i rozwałkowuję go do grubości 1-2 mm. Z ciasta wykrawam wąską szklanką (o średnicy ok. 4 cm). Nakładam farsz grzybowy i zwijam na pół. Następnie zawijam ciasto wokół palca, aby skleić 2 rogi razem. Jeśli nie podaję ich od razu, to uszka obgotowuję lekko i po przestygnięciu zamrażam lub przechowuję w pojemniku w lodówce. Aby nie posklejały się podczas przechowywania, można je lekko skropić olejem. Przepis na barszcz czerwony do uszek znajdziesz klikając tu.
0 Komentarze
Zaczyna się sezon na kurki! Warto je wykorzystać, zanim sezon się skończy. Grzyby te znane są pod popularną nazwą kurki, ale ich prawdziwa nazwa to pieprznik jadalny. Wartość odżywcza kurek skumulowana jest w kapeluszach, które zawierają witaminy: A, B1, B2, C, D, PP i E. Zawiera także całkiem sporo soli mineralnych: żelazo, cynk, potas, jod, siarka, wapń, miedź, mangan i fluor. Kurki w 90% składają się z wody, pozostałe 10% to białka, węglowodany i tłuszcze. Są niskokaloryczne - 100 g świeżych kurek to tylko 38 kcal. SKŁADNIKI:
Kurki opłukuję z ewentualnego piasku i obcinam końcówki ogonków. Pozostawiam do wyschnięcia na papierowym ręczniku. W osolonej wodzie gotuję makaron. Cebulę kroję w drobną kostkę i smażę na oliwie z dodatkiem szczypty soli. Dodaję osuszone kurki (jeśli są za duże kroję je na mniejsze kawałki). Gdy lekko się obsmażą dodaję śmietanę i energicznie mieszam, aby nie zważyła się. Na koniec dodaję jeszcze świeżo mielony pieprz. Odcedzony i ugotowany makaron przesypuję do naczynia żaroodpornego. Polewam sosem kurkowym i posypuję serem. Zapiekam 25 minut w temperaturze 180 stopni. Nie zawsze trzeba jeść mięso aby było pysznie. Proponuję błyskawiczne jednogarnkowe danie, które zasmakuje każdemu. Używam boczniaków, które zastępują tradycyjne flaki. SKŁADNIKI:
Wszystko przygotowuję w 1 dużym garnku. Cebulę kroję w drobną kostkę i smażę na oliwie. W między czasie na tarce o dużych oczkach ścieram marchewkę, pietruszkę i seler. Gdy cebula zaczyna się rumienić dodaję warzywa. Przesmażam mieszając aby się nie przypaliły. Po minucie zalewam wodą, dodaję liście laurowe, pieprz i ziele angielskie. Gotuję przez ok 10 minut. W mieczy czasie myję dokładnie boczniaki. Osuszam i kroję w cienkie paski. Dorzucam grzyby do garnka z warzywami i gotuję kolejne 25 minut. 10 minut przed końcem gotowania dodaję czosnek przeciśnięty przez praskę, koncentrat pomidorowy, musztardę, kostkę rosołową, majeranek, słodką i ostrą paprykę. Na koniec doprawiam jeszcze do smaku solą i pieprzem. Zapiekanki to już kultowa przekąska. Warto czasami odświeżyć sobie smak i przygotować je w domu. Ja robię swoje w wersji bezglutenowej. A Wy lubicie zapiekanki? SKŁADNIKI:
Pieczarki obieram lub myję. Po osuszeniu drobno posiekać. Cebulę kroję w małą kosteczkę. Na patelni rozgrzewam oliwę lub masło klarowane i smażę cebulę. Gdy cebula już się zeszkli, dodaję posiekane pieczarki i smażę mieszając aż odparuje woda, a pieczarki lekko zaczną się rumienić. Na koniec doprawiam solą oraz pieprzem. Bułki przekroić na 2 równe części wzdłuż na pół. Wyjąć trochę miąższu ze środka bułki (można wykorzystać go do przygotowania innych potraw). Piekarnik z termoobiegiem nagrzewam do 200 stopni C. Pieczarki układam we wgłębieniach bułek i posypuję startym serem. Wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę aż będą rumiane przez ok. 10 minut. W tym przypadku zostały mi grzyby po świątecznej zupie grzybowej, ale równie dobrze możecie przygotować paszteciki z grzybów specjalnie pod nie przygotowanych. To idealna przekąska do czerwonego barszczu. Wcześniej przygotowane ciasto możesz przechowywać w lodówce lub dłużej w zamrażalniku. SKŁADNIKI FARSZU:
Zaczynamy od przygotowania ciasta. W wodzie rozpuszczamy sól. W niedużym naczyniu rozpuszczamy ok. 75g masła. Wodę i rozpuszczone masło mieszamy z mąką. Całość mieszamy aż będzie miało sprężystą konsystencję. Zawijam ciasto w folię i wkładam na co najmniej 2 godziny do lodówki. Gdy ciasto się chłodzi rozwałkowujemy je na 2 płaskie arkusze (maksymalnie 1 cm grubości każdy). Pomiędzy te arkusze ciasta wkładam pozostałe masło pokrojone w plasterki - układam plasterek obok plasterka aby pełną warstwą pokryło arkusz z ciastem. Całość przykrywamy kolejnym plastrem ciasta. Wałkujemy ciasto aż wchłonie się masło, składając co trochę arkusze na pół, do momentu aż całe masło połączy się z ciastem. Na koniec ciasto wkładamy ponownie do lodówki. Ciasto możemy też rozwałkować na papierze do pieczenia i zwinąć na nim w rulonik i tak przygotowane przechowywać w zamrażalniku. Jeśli nie mamy wystarczającej chęci na przygotowanie własnoręcznie ciasta, można zakupić gotowe bezglutenowe firmy Schar. Suszone grzyby namaczamy we wrzątku i pozostawiamy na ok. 30 minut. Cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę. Pieczarki obieramy i kroimy w drobne plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy cebulę posiekaną w kosteczkę, następnie dodajemy pieczarki. Całość smażymy aż grzyby zaczną się lekko przyrumieniać. Teraz dodaję grzyby, które wcześniej były namoczone i następnie pokrojone na drobne części. Gdy grzyby przestygną dodajemy żółty ser. Teraz ciasto rozwałkowujemy i kroimy w kwadraty. Nakładamy farsz i formujemy pierogi, sklejając brzegi. W miedzy czasie rozgrzewam piekarnik do 180 stopni. Gotowe paszteciki smaruję roztrzepanym jajkiem. Wkładam do piekarnika i piekę ok. 15 minut, aż się przyrumienią. Makaron z sosem to jedno z szybszych dań. Przygotowuje go w ok. 30 min, a domownicy zajadają się! SKŁADNIKI:
Zaczynam od umycia i potrojenia kurczaka w kostki. Następnie doprawiam go przyprawami, skrapiam oliwą i pozostawiam do zamarynowany ok. godziny. Szykuję 2 patelnie, na jednej zasmażam pieczarki pokrojone w plasterki, a na drugiej kurczaka. Można wcześniej usmażyć pieczarki, umyć patelnię i dopiero usmażyć mięso, ja jednak przyspieszam przygotowania używając 2 patelni. Do mięsa dodaję śmietanę, pieczarki i jeśli jest taka potrzeba doprawiam do smaku. Moi domownicy uwielbiają gdy jest dużo pieprzu. W osobnym garnku gotuję makaron (oczywiście bezglutenowy). Łączę sos z makaronem i posypuję natką pietruszki. Można też posypać startym serem typu parmigiano reggiano lub grana padano. Risotto uwielbiam o każdej porze roku, jednak ze świeżymi podgrzybkami jest idealne jesienią. Cała kuchnię wypełnia zapach lasu przy jego przygotowaniu. SKŁADNIKI:
Zaczynam od oczyszczenia grzybów i pokrojenia ich na mniejsze kawałki jeśli tego wymagają. Następnie obsmażam je na połowie porcji klarowanego masła. Zdejmuję z patelni i pozostawiam na później. Na czystej patelni rozgrzewam oliwę, na której przysmażam drobno posiekaną cebulę. Gdy zaczyna się robić szklista dodaje ryż. Obsmażam mieszając przez ok 2 minuty. Teraz dolewam 1-2 chochelki bulionu i mieszam, gdy ryż wchłonie bulion ponownie dolewam 1-2 chochelki i mieszam i tak powtarzam czynność aż zużyję cały bulion a ryż stanie się miękki. Na samym końcu dolewam białego wina i postępuję tak jak wcześniej z bulionem. Gdy risotto już jest prawie gotowe doprawiam do smaku, dodaję wcześniej podsmażone grzyby, starty ser i resztę masła klarowanego. Ostatni raz mieszam i pozostawiam jeszcze 30 sekund na patelni. Podaję od razu posypując startym serem. Można też dla koloru posypać posiekaną natką pietruszki. |
Archiwa
Maj 2020
Kategorie
Wszystkie
|