Nie umiem wyobrazić sobie świątecznego stołu bez śledzi w oleju z dodatkiem cebulki. To danie musi być obecne na stole, bo jest po prostu klasyczne i tradycyjne. SKŁADNIKI:
Jeśli przygotowuję śledzie z beczki, które leżały w osolonej zalewie, to przynajmniej 5-6 godzin wcześniej muszę je dokładnie przepłukać w zimnej wodzie i pozostawić w niej w lodówce płucząc ponownie co 2 godziny. Można też ostatnie moczenie wykonać w mleku, szczególnie jeśli ryby przeszły mocno solą.
Jeśli zakupiłam śledzie w pudełku a'la matias w oleju, wtedy mogę pominąć powyższe kroki płukania ryb. Przed dalszą obróbką płuczę je ostatni raz dokładnie i wycieram papierowym ręcznikiem. Cebulkę kroję w drobną kostkę i w naczyniu układam warstwami: płaty śledziowe pokrojone na 4-5 kawałków, cebulę i przyprawy. Wszystkie powstałe warstwy zalewam olejem. Ryby odstawiam na 2, a nawet 3 dni do lodówki.
0 Komentarze
Odpowiedz |
Archiwa
Maj 2020
Kategorie
Wszystkie
|